Komentarze: 0
Kiedy
ludzie piszą wiersze to otwiera im się dusza To stwierdzenie naszło
mnie pewnego ranka, kiedy napisałem pewien wiersz i myślałem o tym, do
kogo go kieruję. I zastanowiłem się nad tym, dlaczego ludzie piszą i
wyrażają swoje uczucia i pragnienia poprzez słowa. Czy to objaw pewnej
słabości, że w ich pobliżu nie ma nikogo, komu mogliby to samo
powiedzieć? A może chcą by ich słowa usłyszeli inni i zastanowili się
razem z nim o prawdzie, jaka ich dopadła? Może pragną sławy i uznania i
tego by być „Kimś” w świecie, w którym nie ma prawdziwych wartości? Czy
bycie „Kimś” ma także jakieś znaczenie, czy jest to objaw jedynie
własnej próżności i słabości.? Ale przecież nie każdemu jest dane, by
słyszały ich w danej chwili miliony innych ludzi. Jednym wystarcza, gdy
słyszy ich głos jedynie kilka osób, inni zadowalają się tym dopiero,
gdy jest ich tysiące. I każdy w takiej chwili czuje się spełniony i
dokonany.
Sieć jest takim miejsce, gdzie każdy może przedstawić
swoje myśli i słowa tak, by przeczytało go wielu. Jedni piszą wiersze
inni znowu opowiadania. Są tacy, którzy opowiadają o swoim życiu, a
także i ci, którzy poprzez swój niepoważny stosunek do życia chcą
wyśmiać rzeczywistość. Jest nas wielu i jest w nas wiele pragnień.
Dlatego otwieramy swoje serca i wyrzucamy na zewnątrz swoje wnętrze,
rozpalone jakimś pragnieniem.
Wiersze są taką formą uwikłania
własnych myśli w pewien problem, który nas dotyczy. Najbardziej wymowne
i szczere są te o miłości. Kiedy piszemy o niej, mamy przed sobą kogoś,
komu je darujemy i pragniemy, by poprzez nie nas więcej kochał? Lub
umieramy przy nich z tęsknoty i z niespełnionych pragnień. Płaczemy
przy nich i się śmiejemy. I szukamy ukrytego między wersami sensu.
Doszukujemy się między nimi nowych prawd i ukrytych znaczeń, jakich
sami jeszcze nie odkryliśmy.
My sami jesteśmy takim wierszem, jaki
codziennie do siebie piszemy. Jesteśmy zagubieni czasami i szczęśliwi.
I zawsze poezja jest sposobem na to, by wyraźniej określić nasze życie
i nasze obecne pragnienia. Piszemy dobrze i źle, ale to najmniej ważne
w tym wszystkim. I jeżeli to, co piszemy, czyta już chociażby jedna
osoba to już mamy powód do własnej radości. Nie oczekujemy nawet tego,
by się komuś to spodobało. Oczekujemy kilku przemyśleń nawet, kiedy one
do nas nigdy nie dotrą.
Czy chcemy krytyki? To zależy, co chcemy
osiągnąć tym, co napisaliśmy. Czasami nie jest ona ważna i nawet jej
nie słuchamy. Jeżeli jednak dotyczy ona naszych odkryć, jakich
dokonaliśmy, chętnie polemizujemy.
Poezja potrafi dotrzeć do naszych
najgłębszych myśli i najgłębszych pragnień. Stajemy się dzięki nim
odrobinę szczęśliwsi i odrobinę bardziej spełnieni. One nas tworzą
jakby od nowa, budując w nas nową wiarę w to, że są na świecie także i
piękne chwile i piękne wspomnienia.
One są w nas i nie potrzebujemy
wysiłku by je odnaleźć w sobie. Sięgamy za pióro i piszemy najpierw do
siebie, potem dla przyjaciół a potem i dla nieznajomych. Dajemy tym
samym i im trochę własnego szczęścia lub własnego niepokoju lub
rozczarowania....